Mysle ze tego nie wie nikt oprocz scenarzysty. Tylko jego bysmy sie mogli o to zapytac. Wczoraj w ciszy i skupieniu obejzalem ten film i mam powazny dylemat czy ten gwalt i pozniejsze utopienie sie ANNY bylo pijackim omamem czy prawda. Ten kieliszek ktory zostawil na drewnie daje do myslenia w tej sprawie aczkolwiek facet mial wyrazne omamy bo widzial tez jak na imprezie MICHAL kleil sie do jego dziewczyny a po chwili wcale jej obok nie bylo... Naprawde mam dylemat czy ten gwalt sie wydarzyl i pozniejsza jej smierc czy nie...

Piotr po wypiciu kilku kieliszków dobiera się do Ani mimo jej protestów i w końcu brutalnie gwałci dziewczynę. Później okazuje się że cała scena powstała jedynie w wyobraźni Piotra.
http://nudografia.pl/Magdalena_Boczarska "Pod powierzchnią"