To film w którym nie wydarza się nic za wyjątkiem jakieś akcji na początku w której główny bohater uderza głową o zbyt niską ramę drzwi. Absurd sam w sobie bo wtedy Kaleta musiałby mierzyć ponad 2 metry... Poza tym widz zostaje zmuszany do oglądania wkurzającego Karolaka i to w dodatku w scenie łóżkowej... Stanowczo odradzam. Film nigdy nie powinien być zaliczony do thrillera.